13 MAJA – CZWARTEK – PRYMICJE W DOMU MATKI
Jakże wymowną była zbieżność przyjęcia dat święceń kapłańskich i dnia urodzin. Narodziny drugie, nowe, czyli dokonane sakramentalnie przez Matkę Kościół zanurzenie w wieczne kapłaństwo Chrystusa, były dla Stefana Wyszyńskiego jakby naturalną konsekwencją pierwszych narodzin z naturalnej matki. Następnego dnia neoprezbiter Stefan nie rozdawał tłumom zgromadzonym w rodzinnej parafii swoich pamiątkowych obrazków, choć przez całe późniejsze życie miał to czynić niemal przy każdej wizytacji podległych sobie parafii. Jego prymicje przebiegały odmiennie od tych zwyczajowo przyjętych w całym kraju. Tak ten dzień wspominał Prymas Tysiąclecia: Czytaj dalej