28 MAJA – PIĄTEK – EPISKOPAT ODDAJE POLSKĘ NIEPOKALANEMU SERCU MARYI
Po konferencji jałtańskiej Polska popadła w niewolę sowiecką. Oceniając stopień walki duchowej i politycznej, jaka ogarnęła kraj, biskupi na czele z księdzem prymasem A. Hlondem postanowili oddać Polskę Niepokalanemu Sercu Maryi. Pamiętano, że cała historia Ojczyzny przesycona jest dowodami Jej opieki. Świeżo pamiętali cud nad Wisłą z 1920 r. Pamiętali również śluby Jana Kazimierza z 1656 r., ale nie tylko. Zawierzenie miało być także, a może przede wszystkim, odpowiedzią na papieski Akt oddania świata Niepokalanemu Sercu Maryi z 31 października 1942 r.
W obliczu nieznanej nigdy wcześniej skali i siły manifestacji zła, jaką była II wojna światowa, Pius XII odniósł się do fatimskiego orędzia pokoju. W 25-lecie objawień, uroczyście przywołał pomocy Niepokonanej, Apokaliptycznej Niewiasty, depczącej głowę Węża. Idąc za wskazaniem papieża, by wszystkie kraje poszły w jego ślady, biskupi polscy, rozpoczęli przygotowania do ogólnonarodowego zawierzenia. Pierwszym krokiem był skierowany na początku Wielkiego Postu 1946 r. list pasterski. Biskupi wyjaśniali: Nie postąpilibyśmy zgodnie z duchem naszych dziejów ani z ciążącym na nas długiem wdzięczności, gdybyśmy na progu nowych
czasów nie odnowili przymierza Polski z jej niebieską Królową, dla której Naród ma odwieczną, serdeczną i rodzinną cześć. Po szwedzkim potopie ślubował Jej nową i gorącą służbę król Jan Kazimierz. Teraz sam Naród i kraj cały poświęca się uroczystym aktem Matce Najświętszej i Jej Niepokalanemu Sercu, obierając Ją znowu za Patronkę swoją i państwa oraz oddając w Jej szczególną opiekę Kościół i przyszłość Rzeczypospolitej.
Kolejne etapy zawierzenia odbyły się na poszczególnych szczeblach wspólnoty Kościoła. W niedzielę po święcie Nawiedzenia Maryi Panny,
7 lipca, poświęciły się Maryi wszystkie parafie w Polsce. Następnie w uroczystość Wniebowzięcia Matki Bożej, 15 sierpnia, biskupi dokonali tego aktu w swoich diecezjach. Główne zawierzenie odbyło się w święto Narodzenia Matki Bożej, 8 września 1946 r. Na Jasną Górę przybyło wówczas około miliona ludzi. Ludziom nie przeszkodził powojenny stan komunikacji ani bieda. Jasnogórska uroczystość była prawdziwym cudem, a zarazem heroicznym przywoływaniem opieki Królowej nad zgliszczami Jej Królestwa.
Z nieukrywanym podziwem pisała o tym wydarzeniu katolicka prasa krajowa i zagraniczna. Z kolei prasa rządowa wszystko celowo przemilczała. W Domu Matki pasterze i wierni wołali: Niepokalana Dziewico! Boga Matko Przeczysta! Jak ongiś po szwedzkim najeździe król Jan Kazimierz Ciebie za Patronkę i Królową Państwa obrał i Rzeczpospolitą Twojej szczególnej opiece i obronie polecił, tak w tę dziejową chwilę my, dzieci narodu polskiego, stajemy przed Twoim tronem z hołdem miłości, czci serdecznej i wdzięczności. Tobie i Twojemu Niepokalanemu Sercu poświęcamy siebie, naród cały i wskrzeszoną Rzeczpospolitą, obiecując Ci wierną służbę, oddanie zupełne oraz cześć dla Twych świątyń i ołtarzy. Synowi Twojemu, a naszemu Odkupicielowi, ślubujemy dochować wierności Jego nauce i prawu, obronę Jego Ewangelii i Kościoła, szerzenie Jego Królestwa. […] Władna świata Królowo! Spójrz miłosiernym okiem na troski i błędy rodzaju ludzkiego. Wyproś narodom pojednanie szczere i trwałe. Wskaż im drogę powrotu do Boga, aby na Jego prawie budowały swe życie. Daj wszystkim trwały pokój oparty na sprawiedliwości, braterstwie i zaufaniu.
Wśród zgromadzonych na Jasnej Górze wiernych stał także najmłodszy z biskupów, ordynariusz lubelski, ks. bp Stefan Wyszyński.
Sam o swoim życiu powie kiedyś: Wszystko postawiłem na Maryję.
Miłosierny Boże, wybacz nam wszelkie niedopełnienie dziejowych ślubów. Pomóż nam je wdrażać w życie nasze oraz nadchodzących pokoleń!
Dodaj komentarz